Trzech Mężczyzn, których jednoczy pasja śpiewu, poczucie humoru i pozasceniczna przyjaźń, przenosząca się na scenę. Zdarza się, że podczas koncertu wykonawcy nie szczędzą sobie wzajemnie żartów i uwag na swój temat, podstawą jest interakcja z publicznością, a wszystko oparte o repertuar dobrany w taki sposób, aby obok klasycznych arii operetkowych czy operowych rozbrzmiewały przeboje muzyki, rozrywkowej, arie włoskie, piosenki Elvisa Presleya, Franka Sinatry, Beatlesow czy Royal Orbisona-krótkim słowem pozytywna mieszanka muzyczna. I co najważniejsze, publiczność nie tylko słucha, ale przede wszystkim śpiewa z wykonawcami i dobrze się bawi, dzięki lekkiej i dostosowanej do danej chwili konferansjerce. Trzech tenorów - elegancki, przystojny, obdarzony ciemną uwodzicielską barwą Mirosław Niewiadomski, romantyczny pełen wdzięku scenicznego obdarzony liryczną barwą Mariusz Ruta oraz przeplatający różnorodny repertuar w swoim wykonaniu, bawiący anegdotami i humorem złotousty konferansjer Bartosz Kuczyk (mówi się, że również nieźle śpiewa) to jedyne w swoim rodzaju trio.